Wylegliśmy całą rodzinką do ogrodu. Zajęcie mieliśmy fascynujące! Rozgrabialiśmy śnieg aby szybciej stopniał. Sąsiedzi patrzyli jak na wariatów ale...już są przyzwyczajeni do przedziwnych widoków. Kiedyś na przykład odśnieżaliśmy gminną drogę wzdłuż całego płotu i mieliśmy przy tym masę radości:)
Teraz wiosna puka głośno więc rozpoczną się prace ogrodowe a i okno w domu można już otworzyć, nowego życia wpuścić:)
Popełniłam nowe kwiatki i turkuski. Nie dodałam wcześniej, że razem z przedpokojem malowały się schody a teraz się urządzają. Nie wiem dokładnie co tam pozawieszać, bo wszystko co wisiało wcześniej już pochowałam. Lubię mieć taką wolną głowę.
Teraz okienko ubrało na niebiesko. Skrzypce to pamiątka rodzinna- w pewnym okresie życia grał na nich mój tata. Obraz malowałam sama, firankę również sama zrobiłam łącznie z koronkową wstawką.
Górne zdjęcie to mój salon. Dostał rozweselacza w postaci turkusowej poduchy ale synek już zabrał. On też takie chce i nie ma zmiłuj a podusiowy jest bardzo.
Zdjęcie dolne to kuchnia, jak widać też kwiatkowa.
Wrzucam te zdjęcia gdyż wiem, że niebawem będą archiwalne. Trudno powiedzieć kiedy dokładnie ( a jak wiadomo mamusia muminka remonty robi od ręki) ale salon pojaśnieje, zyska kominek i zupełnie nowy look. Ślepa Gienia, świat się zmienia:)
Mamy nowego lokatora, w zasadzie lokatorkę. Panna latarnia, starsza siostra innej, która już mieszka w domu. Dostałam od męża wczoraj i straszliwie się cieszę.
Na zdjęciu może nie do końca prezentuję swoje walory ale ma prawie 40 cm wysokości i wspaniałe ażurowe drzwi. Ojojoj:)
W tym tygodniu znów szykują się remonty. Idzie na warsztat komoda, która starszy mnie od dawna. Niebawem pokażę efekt.
Dziewczyny! Dziękuję za tak liczne odwiedziny:) To wszystko przerasta moje oczekiwania. Tyle sympatii dostaję od was że obrastam w piórka:)
Dziękuję i tym razem a za każdy komentarz będę zobowiązana.
Pa, pa, pa buziaków 102!
Piękna latarenka. Uwielbiam takie drobiazgi, które radują serce. Pozdrawiam i życzę słonecznego tygodnia!
OdpowiedzUsuńIza
Dziękuję i witam cię w moich skromnych progach:)
UsuńBardzo podobają mi się Twoje turkusowe akcenty w pokoju.Latarenka jest śliczna i nie dziwię się,że tak się cieszysz.Mnie zachwycił Twój obraz.Jesteś bardzo zdolna.
OdpowiedzUsuńZapomniałam Ci napisać,że po zamieszczeniu komentarza u Ciebie trzeba wpisać kod,który pokazuje się na obrazku.Wiem,że to zniecheca a można w prosty sposób usunąć.W zakładce na bloggerze.Napisz do mnie na email a podam Ci instrukcję.Sama tak miałam i ktoś też mi zwrócił na to uwagę.Email:bfedde@wp.pl
OdpowiedzUsuńDziękuję, juz piszę bo to faktycznie uciążliwe a nie wiem jak wyłączyć:)
Usuń...też tego nie cierpię...tych kodów...czasem człowiek po kilka razy wpisuje.......
UsuńPiękna ta latarenka!!! No cudna jest...i te turkusowe kwiatki...
OdpowiedzUsuńObraz też powala - zdolna jesteś:)))
Latarenka do pozazdroszczenia! Obraz zrobiła na mnie bardzo duże wrażenie!
OdpowiedzUsuńRównież zazdroszczę latarenki :))
OdpowiedzUsuńTRAFIŁAM PRZEZ PRZYPADEK, ALE ZOSTANĘ NA DŁUŻEJ :)
OdpowiedzUsuńI ZAPRASZAM NA CANDY DO SIEBIE
http://otwartaszuflada.blogspot.co.uk/2013/03/candy.html
Tak, tak, turkus szczególnie na obrazie zachwyca. Patrząc na firanki, nie mogę nie powiedzieć, że u mam podobne, robione przez teściową i zazdrostki kuchenne całe szydełkowe: od przyjaciółki :-)
OdpowiedzUsuńPaulina! Mojego śniegu w ogrodzie nie da się ruszyć !!!
Chyba Cię posłucham i zacznę od małej rzeczy: upiększę swoje latarenki.
Kochana, każda robota jest warta zachodu:) Latarenki będą wdzięczne a twoje oczy zachwycone:)
UsuńPozdrawiam Serdecznie
Dziękuje za odwiedziny.... Latarenka jest super...mam podobna tylko mniejszą...fajny ten Twój salon ...piękne grafiki masz na ścianie. Podpytaj M... gdzie kupił...Cieplutkie buziaki pa...
OdpowiedzUsuńUla, ja wiem gdzie kupił:) W sklepie budowlanym...bo mamy taki niedaleko a w nim czasem trafiaja sie genialne latarenki:) Patio color sie nazywa.
UsuńBuziaki
Slicznie mieszkasz ..ladne wnetrze..kapitalna latarenka i swietna firanka..Pozdrawiam wiosennie bo u mnie dzis wiosna.)
OdpowiedzUsuńWitaj . Fajnie jak ma się takie pamiątki i można je wyeksponować ( piszę o skrzypcach ).Latarnia super.Pozdrawiam i zapraszam do mnie :-).
OdpowiedzUsuńpowiem ci, że bardzo żałuje gdyż kiedyś tego nie zbierałam. Wtedy to były klamoty dzis są pamiątkami. Teraz się trzy razy zastanawiam zanim cos wyrzucę.Dziekuję za odwiedziny
OdpowiedzUsuńJaka cudna ta latarnia!!! Super:)) Te skrzypce też robią wrażenie! Wspaniałe dekoracje:)
OdpowiedzUsuń