niedziela, 16 października 2016

Przedłuż sobie wakacje

Pomyślałam kochani, że może Was to zainteresuje:)
Przy odrobinie szczęścia i inwencji twórczej możecie spędzić weekend
w pięknym miejscu:)

http://www.burco.pl/konkurs/

Konkurs "Pokaż nam swoje wakacje, a my je przedłużymy!" organizowany przez firmę Burco.
Aby wziąć udział należy zaobserwować ich profil na Instagram i dodać na swoim profilu zdjęcie przedstawiające Wasze wakacje oznaczając ich w opisie @burco.pl i tagując #wydluzwakacje.
Do wygrania weekend dla dwóch osób w naszym apartamencie!
Tymczasem
Polinka

wtorek, 11 października 2016

Czerwonawo

Nie wiem, czy to jesień, czy potrzeba zastosowania rozgrzewającego koloru, ale zaszalałam:)
Wnętrza w kolorystyce czerwono-białej podglądam z przyjemnością od dawna. I nie wiem, czy bardziej wolę czerwień w otoczeniu cegły czy może bieli?





Powyższe kadry są z filmu Millenium w wersji szwedzkiej a mnie zaczarowała kuchnia. Kolor czerwony ma w sobie dużo ciepła, miłości, nastroju. Moja nie będzie co prawda aż taka biała i może mniej konsekwentna ale za to własna:) Jak to w końcu jest? Oni tak na północy dekorują swoje wnętrza? Pomóżcie fachowcy!

Niedzielny poranek, smutny i zachmurzony po zapaleniu świateł rozmarzył mnie lekko.


 





Kuchnia jak na razie przeszła metamorfozę kolorystyczną a wprawniejsze oko zobaczy coś, co nadal jest w "procedowaniu":) . Pracuję nad frontami kuchennymi i zamierzam mieć je w rękodziele. Ciekawi mnie efekt bo pokusiłam się o dodatki, które coś mówią o właścicielu.
Co u was kochani? Kisicie kapustę na zimę?;)
Tymczasem
P.

wtorek, 4 października 2016

Dziesięć lat

Dziesięć lat mieszkam w moim domu na wsi... Zleciało bardzo szybko, dobrze mi tu i spokojnie.
Mogłabym pokazać wam teraz metamorfozy wnętrz, remonty, zmiany kolorystyczne i stylistyczne ale chyba nie o to chodzi. Dom ten w każdym swoim stadium był moim ulubionym, zgodnym z aktualnym pomysłem, często się zmieniał.
Od jakiegoś czasu jest CONSTANS. O!
Dom jest udomowiony, pełen ciepłych kapci i choć odbywają się różne remonty i zmiany, to dla mnie jest to ten sam dom. Po prostu nasz i tak jak my czasem się zmienia.
Pewnie nigdy nie powiem, że jest gotowy, zawsze dusza porwie się w stronę nowego ale... im więcej zmian tym świat mniej się zmienia parafrazując mądrzejszego ode mnie.
Dziesięć lat! Szmat czasu a jakże początek:)








Dom to miejsce, gdzie snuję marzenia, realizuję plany, spotykam się z najbliższymi. To miejsce staje się również ostoją w trudnych chwilach, które czasem w życiu nadchodzą. Zamykam się wtedy, tu, i jestem bezpieczna.






Kocham...a on się odwzajemnia czułością.
Wszystkim sąsiadom, bliższym i dalszym, dobrym ludziom, przyjaciołom, których spotkałam na swojej drodze dziękuję...za dziesięć wspólnych lat!
Tymczasem
Polinka