Witajcie
To bardzo miło prowadzić bloga, pokazywać innym co się robi:)
Nie myślałam, że da mi to tyle radości.
No i oglądanie Waszych blogów- to bardzo inspirujące.
Siedzę w temacie obrazów na wystawę. Ciężko się na coś zdecydować, nie wiem co pokazać:)
Siedziałam i malowałam a teraz trzeba wybrać dwa. O rety:)
Pierwszy obraz dzięki któremu wyruszyłam na te wody:
Rozmiar 18x24 plus rama, więc niezbyt wystawowy
Potem poleciało
Tak zwany muminek bo lubemu skojarzyło się. Chyba go nie lubi...ale rozmiar jak najbardziej ok 50x60.
Takie sobie kwiatki psotki...
Również 18x24
Śpiąca niewiasta jako wariacja na temat obrazu Modiglianiego. 40x50
Więcej nie ma, ale chyba za chwilę złapię za pędzel:) Pozytywnie mnie roznosi:)
Pozdrowienia dla wszystkich podczytywaczy i dzięki, że tu zaglądacie.
Pani Muminek ma w sobie coś :)) gratki!
OdpowiedzUsuńWitaj,dziękuję za wizytę .
OdpowiedzUsuńZazdroszczę umiejętności przelewania na płótno swoich wizji.Mam w domu sporo obrazów ale to dzieła mojego brata [też absolwenta ASP] i oni tak mają.Swoją wizję .....niedawno dowiedziałam się,że moja dawna znajoma [bardzo dawna z czasów szkolnych] też postawiła na sztukę i w internecie oglądam relacje z jej wystaw
Będę z przyjemnością "wpadała" i śledziła Twoje wpisy
Pozdrawiam