środa, 9 września 2015

Któż nie kocha elegancji?

Tak, ja wiem...zniknęłam z tego świata na jakiś czas:)
Nie dało się połączyć tysiąca projektów, w których brałam udział, pracy zawodowej, szykowania przetworów. Na dodatek ja politykująca jestem z czym mi dobrze, ale czas zabiera...

Patrząc za okno myślę sobie, że zima idzie. Prawdopodobnie w naszym kraju zrobią się dwie pory roku, bo jak to inaczej nazwać? Po długotrwałych, nudnych jak na nasz klimat upałach czas napalić w piecu. Coś się jednak burzy we mnie bo z dnia na dzień przeskoczyłam z sandałów w budy jesienne. Wieczorem w koc się zawijam i myślę o płonącym kominku.
Nic to! Jesień to czas bliższy domowi. Siedzimy w nim, oddajemy się myśleniu i to najlepszy czas na zmiany we wnętrzach.
Skłaniam się do elegancji, luster odbijających światło świec, polerowanych platerów.
To bardzo miłe sprawić sobie kiedyś prezent- taki od serca.







Dla mnie wyśnione marzenie które, mam nadzieję, kiedyś zrealizuję. Może nie pałac ale przytulna sypialnia jest możliwa. Wnętrze pełne światła, bieli i złamanego beżu, wspaniałych luster i kryształów...to możliwe.

Zerknijcie na propozycje sklepu Design de Vivre - to jest właśnie ten styl.







Warto zacząć od drobiazgu np świecznika lub kinkietu. Potem można, sukcesywnie, powiększać kolekcję aż pewnego dnia obudzimy się w nowym świecie. Świecie przepychu, odbicia świateł, czystości i luksusu.
Jakie to miłe, prawda?

Pozdrawiam was serdecznie i obiecuję niebawem niespodziankę.
Tymczasem
Polinka

56 komentarzy:

  1. O tak! luksus, nie za wszelką cenę, ale tam, gdzie można :) U mnie zmiany w aranżacji domu zaczęły się właśnie od sypialni, dokładnie tak, jak napisałaś: jakiś kinkiet, świeczka, lustra. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się bardzo, że pomysł chwycił:) Jesień będzie luksusowa:)

      Usuń
  2. Uwielbiam taką elegancje. Piękne inspiracje!
    U nas też chłodnawo... od wczoraj palimy w piecu. Dziwne jest to, bo w zeszły wtorek kąpaliśmy się jeszcze w jeziorze...
    uściski cieplutkie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie Natalko- z jeziora pod kocyk. Dobrej jesieni

      Usuń
  3. Luksus, oj tak, bardzo chętnie :DDD. Cudne inspiracje! U nas tak umiarkowanie, trochę słońce, trochę deszcz. Ja jeszcze dzielnie zasuwam w letnich klapeczkach :DDD. Może jeszcze uda się zatrzymać ciepełko, chociaż do końca września ;). Pozdrawiam serdecznie :DDD.

    OdpowiedzUsuń
  4. My to w ogóle mieliśmy chyba TYLKO tydzień upałów:)) Cóż za to zimą u nas TYLKO minus 3 a nie 30:))

    Inspiracje fantastyczne!
    Buziaki:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudowne aranżacje;)
    Tak masz rację- mozna powolutku kompletować takie piękne eleganckie rzeczy;)
    Jeśli chodzi o pogodę , to uwielbiam ciepło, słońce zdecydowanie bardziej niż zimę, tak ,że nie chcę jeszcze zimna, słoty,pluchy ....
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzymajmy kciuki za pogodę:) Przyznasz jednak, że babie lato ma wiele uroku:)

      Usuń
  6. No patrz kobieto! My to chyba na podobnych frekwencjach nadajemy! Dzisiaj będąc w pewnym sklepie oglądałam cudowne poszewki, takie ze srebrnymi cekinami i właśnie sobie tak pomyślałam - to byłaby odrobina luksusu i glamuru w pokoju dziennym, a jak odmieniłaby sofę! ;)
    Uściski!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja czasem myślę o sklepach, w których bywasz Dorotko:) Pamiętam takie jedne zdjęcia:)

      Usuń
  7. Wspaniałe wnętrza !!!
    Miło oko nacieszyć.
    A marzenia się spełniają, zatem musisz tylko wyglądać kiedy, bo może już za chwilkę :-) czego z serca Ci życzę.
    Pozdrawiam Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale garść inspiracji nam sypnęłaś :) Cudne wnętrza .... i masz rację ziarnko do ziarnka i uzbiera się miarka :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Masz rację, jesień i zima to idealny czas na dopieszczenie naszych gniazdek. U nas luksus to przebywanie ze sobą więcej czasu niż zwykle, więc już od wnętrz aż tak dużo nie wymagam. Aczkolwiek lubię nas rozpieszczać kryształkami podczas Świąt Bożego Narodzenia. Może dlatego, że pięknie odbijają światło z lampek choinkowych. No i proszę, jeszcze jesień się na dobre nie zaczęła, a ja już cieszę się na grudzień :) Dziękuję, że wywołałaś uśmiech na mojej twarzy, na koniec tego ciężkiego dla mnie dnia :) Uściski :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przepięknie napisałaś o luksusie przebywania razem. Brawo kobieto piękna!:) I strasznie się cieszę, że wywołałam uśmiech, to wielki komplement

      Usuń
  10. Ajajaj ... a ja ostatnio nie czuje sie w ogóle luksusowo tylko .... pomidorowo-przetworowo
    Ale czytając Cie rozmarzyłam się i pomyślałam o rozpalonym kominku i świecach .... ach, no i zaraz znowu wstaje do pracy :-(
    Uściski

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To też jest luksus- posiadanie domowych przetworów stworzonych prosto z serca:) Pozdrowienia

      Usuń
  11. Hejka!!! Pewnie nie uwierzysz ale dokładnie przedwczoraj zaglądałam do Ciebie aby sprawdzić czy aby na pewno ,,łącze działa" bo może jakaś usterka googli nie wyświetla mi twoich postów :P Chyba ściągnęłam Cię myślami :D
    Bardzo lubię eleganckie wnętrza byleby nie były nowoczesne, bo to dla mnie za zimne w odczuciach, a kuchnia na twojej fotce mnie oczarowała. Już się wyleczyłam z z białej kuchni i na powrót amor uderzył :P
    Za jesienią nie przepadam bo mi właśnie nudą wieje, zdecydowanie wolę lato, w którym ciągle coś się dzieje, czego dowodem jest, dopiero teraz odnawianie pokoju Miśka bo w wakacje nie było czasu :D

    Ogromnie się cieszę, że znów jesteś :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Medal ode mnie dostajesz za te słowa:) Nie wiedziałam, nie spodziewałam się, że takie słowa nadejdą:) Za to właśnie lubię blogowanie, nasz wspaniały świat i zainteresowanie drugą osobą. Dziękuję Agatko, ciepło przytulam i obiecuję bywać częściej:)

      Usuń
  12. fajne inspiracje, bądźmy dobrej myśli że nie będzie tylko 2 pór roku, tylko ciut więcej, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękne inspiracje. Zawsze warto zaczynać od małego kroczku W ten sposób zdobywa się szczyty :-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Z pewnością dopniesz swego :) Pozdrawiam gorąco we wrześniowy poranek!

    OdpowiedzUsuń
  15. Ziarnko do ziarnka, ale... Czasem jest tak, że zanim coś skompletujemy, zaczyna nam się podobać coś zupełnie innego ;-) No przynajmniej ja tak mam ;-) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety też często tak mam, aczkolwiek w miarę konsekwentnie od lat dobieram dodatki....teraz muszę już tylko zacząć więcej zarabiać:) Pozdrowienia

      Usuń
  16. Praktycznym okiem patrzę na białą kanapę......i nie wiem jak długo byłaby taka śliczna i bialutka :)
    Za to kuchnia bardzo mi się podoba!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety- jedyne wyjście to skóra, którą można często myć bez szkody większej:) Pozdrowienia

      Usuń
  17. Zaglądam tu do ciebie, podczytuję i zauważyłam że zmiany w sypialni zostawiłam na sam koniec :) piękna kuchnia!

    OdpowiedzUsuń
  18. Do mnie też ten styl bardzo przemawia. Piękne inspiracje!

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie mój styl, ale podziwiam Twoją konsekwencję w dekorowaniu domu. Masz do tego niesamowity dar. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie wszystkie inspiracje w moim stylu...Dla mnie luksusem jest stary mebel,świecznik czy jakiż inny drobiazg z targu staroci...i cały czas dążę do celu aby dom urządzić w klimacie sielskim,prowansalskim....może co niektóre dodatki z eleganckich wnętrz też byłyby mile widziane u mnie...takie najbardziej pasujące do wystroju jaki lubię :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cała sztuka polega nie na przejęciu czyjegoś wnętrza ale na doborze dodatków, które nam odpowiadają:) U mnie też raczej na zawsze starocie, sielskość i prowansja:) Pozdrowienia

      Usuń
  21. Mnie srebro i błyskotki we wnętrzu onieśmielają, więc to nie dla mnie. Ale pooglądać czemu nie. Mieszkam w domku z cegły, więc te zimniejsze noce dokuczają nam troszku. Od wczoraj popijam moją ziołową herbatkę rozgrzewającą i podgrzewam atmosferę świecami i woskiem zapachowym (na początek lawenda). : )

    OdpowiedzUsuń
  22. Piękne inspiracje, ale raczej do wykorzystania w dużych domach. W mniejszych można zastosować elementy w dekoracji. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W dużych do wykorzystania, a jakże ale za wielką kasę:)

      Usuń
  23. Zawsze podobały mi się wnętrza pałacowe, z falbankami, kryształowymi żyrandolami, bogato zdobionymi przedmiotami i atmosferą przytulności ale i luksusu :-)

    OdpowiedzUsuń
  24. Moje gusta wciąż nie mogą nie się zdecydować, elegancja tego typu jaki przestawiasz, czy mocno rustykalna, wiejska chata... Jedno i drugie podoba mi się, ale czy można to połączyć?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Można, spróbuj zdecydowanie:) Mam ten sam kłopot- nigdy nie wiem, co jest dla mnie lepsze, kupuje po trochu i powstaje misz masz. Jakoś jednak wszystko ze sobą gra. I rogi jelenia i blyszczący świecznik:) Pozdrowienia

      Usuń
  25. Ładne wnętrza....Takie pałacowe...Ale u7 Ciebie jst ciepełko którego i brakuje....Pozdrawiam pa....

    OdpowiedzUsuń
  26. Uwielbiam takie inspiracje,cos cudownego,buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  27. Wspaniałe inspiracje, mnie również ostatnio pociągają błyskotki, które powoli wprowadzam do wnętrz.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  28. Szczerze mówiąc takie wnętrza są piękne, ale zbyt zimne, brakuje w nich życia. Kojarzą mi się z pałacem Królowej Zimy:) Lubię latarenki i ciepłe kocyki, wszytko w otoczeniu poduszek. I trochę koloru. U Ciebie kochana jest bardzo przytulnie, bardzo mi się podoba:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sówko, masz rację ale...te wnętrza nie są zimne- masa poduszek i dodatków tzw durnostojek. Przepych i luksus ale w dobrej formie. Buźka serdeczna

      Usuń
  29. Pomarzyć chyba można... w końcu marzenia to nie grzech! Dzięki za moc fajnych inspiracji. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Od marzeń do realizacji Beatko- może wyjdzie? Buziak serdeczny

      Usuń
  30. U nas też już wieczorami piec chodzi. W sumie by mi to nie przeszkadzało, bo jest miło i przytulnie, ale... Zawirowania pogodowe oczywiście sprawiły, że Młody już przeziębiony! I ten aspekt już mi się bardzo nie podoba ;) Taki luksus jak pokazujesz nie w moim stylu, ale lubię sobie popatrzeć u innych :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Uwielbiam takie żyrandole! Fajne inspiracje, z przyjemnością popatrzyłam:))))

    OdpowiedzUsuń
  32. U nas kochana jeszcze jest fajnie i ciepło :) Ale niebawem i tu zagości jesień :)
    Ciesze się, że zajrzałaś :) Zazdroszczę swoich przetworów :( Ja niestety ich nie mam i już zapominam powoli jak smakują :(
    A sypialnia nowa i m się marzy :)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  33. Ależ piękne zdjęcia ;) Miło jest pomarzyć ;)

    OdpowiedzUsuń
  34. Tak... luksusowo się wszystkim podoba. I mi też, no i w szczególności w sypialni a zaraz potem w salonie. Ale co z "urzędowaniem" w tych ekskluzywnych pomieszczeniach... klocki i zabawki dzieci, albo po prostu bałagan, nieposcielone łóżko, czy wylana na biały drogi dywan czarna kawa... ahhh :) ale to fakt, zbierajac drobiazgi pomalutku dąży się do tego wzorca - luksusowej sypialni.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poruszyłaś główny wątek naszej rzeczywistości:) W moim domu również walają się klocki, chlapią posiłki na podłogę, dzieciaki latają w butach i niejak to się ma do białego dywanu:) Dlatego go nie mam. Natomiast małą elegancję każdy w swoim domu zmieści, rozweseli swoje życie, sprawi sobie preznet. Wszystko w doborach dodatków. Serdecznie pozdrawiam

      Usuń
  35. Lubię dekoracje, ale nie błyszczące , chyba nie jestem stworzona do luksusu :-) No ale tak od czasu do czasu spędzić noc w takich klimatach...nie opierałabym się :-) Pozdrawiam i życzę ciepłej, kolorowej jesieni ;-)

    OdpowiedzUsuń
  36. Oj Paulinko z tymi butami jesinnymi to trochę zbyt wcześnie? U mnie w ciągu dnia lato, wieczory tylko chłodne. Twoje inspiracje piękne, ale nie gniewaj się : dotychczasowy wystrój Waszego domu moim zdaniem lepiej do Ciebie pasuje.
    Buziaki.

    OdpowiedzUsuń