środa, 3 września 2014

Nie ma tego złego...decoupage ciąg dalszy


Lato powoli przechodzi w babie...lato. To oczywiście sygnał zbliżającej się jesieni. W lesie grzyby, na dębie liście żółkną a we mnie tęsknota się wzmaga. Za latem upływającym, przesiadywaniem
w ogrodzie, marzeniami o wyjazdach bliższych i dalszych.
Młodzież moja drugi dzień w szkole. Panienka w klasie piątej a kawaler w pierwszej:) Jak te dzieci rosną! I kiedy?
Jak już pisałam- nie ma tego złego. Lato odjedzie, to fakt, jesień złota zamieni się w pluchowatą
i tak dalej. Ale będzie to czas herbaty, kominków i ciepłych koców. Lubicie ten czas prawda?
Więc w zasadzie nie ma się czym martwić:)
Zrobiłam decoupagowe  pudełeczko dla mojej Młodej:)




Oryginalne, stare pudełko po babci tejże dla koleżanki:) Łączymy pokolenia:)


Powróciła miłość do koronek. Rozkładam je po domu, nakrywam, otulam...Swoją drogą czyż puste, stare i pobielone ramki nie są wspaniałe?


Dekoracji jesiennych nadchodzi czas:) Nie chciałam wam pokazywać w połowie sierpnia, że leśne wrzosy już kwitną, ale wrzos we wrześniu to coś innego:) I pamiętajcie o nasionach trawy. Teraz najlepszy czas na ich rozsiewanie. Szczególnie warto się zapoznać z ofertą tego producenta trawy.



Tak więc widzicie:) Jesień nie jest taka zła...
Pozdrawiam was serdecznie a na pożegnanie jabłuszko przesyłam, z własnego drzewa:)


Tymczasem
Polinka

39 komentarzy:

  1. Też lubię koroneczki i na jesień wyciągam z szaf :-) Wszystkiego dobrego :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Decu wspaniałe...takie klimatyczne :) A jesień kocham...chyba muszę udać się na wrzosy:D

    OdpowiedzUsuń
  3. Pięknie ozdabiasz swoje mieszkanko.A wrzesień bardzo lubię.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Taką jesień jak u Ciebie to ja może nawet polubię ;))

    OdpowiedzUsuń
  5. Kocham jesień i te długie wieczory na robótki. Nie mam wtedy wyrzutów sumienia, że może coś innego trzeba by zrobić. KORONKI!!! Boskie, ponadczasowe i też moją miłością są. Masz rację ramki rewelacyjnie się prezentują.

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne pudełeczka, takie na najpotrzebniejsze drobiazgi:)
    No tak jesień już do nas zawitała, jednak dziś u mnie iście pogoda letnia:)
    Piękne migawki jesienne kochana!!!
    ściskam:)

    OdpowiedzUsuń
  7. u mnie koronki królują cały rok -śliczne prace - pozdrawiam ciepło Maria

    OdpowiedzUsuń
  8. pięknie jasień się do Ciebie wkrada :)
    o tak kiedy te dzieci tak rosną?!
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Wrzosy u mnie już też królują a jesienne długie wieczory rzeczywiście są przyjemne.
    Edyta.

    OdpowiedzUsuń
  10. i wrzos i jabłko i koronki :) wszystko piękne :):)

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękna skrzyneczka, dekoracje wspaniałe :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Z odejściem lata musimy się pogodzić, ale jesień też jest piękna. Uwielbiam ją za te leniwe podkocykowe wieczory.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja nie jestem zbytnio za jesienią, nadal królują u mnie w domu letnie klimaty,nie chce mi się jej narazie wpuszczać do domu. W końcu coraz więcej jej będzie i tak za oknem... hehe! ;)
    Napewno pojawią się i u mnie jakieś dekoracje w tym kierunku, nawet już wiem co, ale narazie - cicho sza! ;)))

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo lubię złotą jesień, natomiast nie cierpię listopadowej pluchy. Ładuję jeszcze akumulatory korzystając ze słonecznych dni i udaję, że jesień na razie mnie nie dotyczy. Pudełka śliczne!!!
    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To niewątpliwie dobra metoda:) Wsadziłam wrzosy do wazonów bo jeszcze zdążyłyby przekwitnąć:)

      Usuń
  15. Jak patrzę na Twoje kąty, to myślę, że chciałabym wypoczywać kiedyś w pensjonacie, który byś prowadziła:))) Może się skusisz? :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mamelku:) Ja właściwie mogłabym prowadzić pensjonat gdzieś nad jeziorem, w leśnej głuszy:) Jak wykombinuję to cię zaproszę:) Buźka

      Usuń
  16. Hej! A ja właśnie zaprawiam grzyby w słoikach (dziś kolejne owocne zbiory), przelewam dżem z brzoskwiń, w kolejce czekają grzyby do suszenia - masz racje, że wszystko ma swój czas i ta kolej rzeczy jest potrzebna, te piękne wrzosy, te grzyby i inne owoce jesienne, a potem ciepły kominek, herbatka z prądem :)
    Piękne pudełeczka - może się kiedyś po takowe ustawie w kolejce, bo chyba do decu nie mam tyle cierpliwości...
    Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana Jo:) Masz rację pisząc, że wszystko w życiu ma swoją kolej i sens a zmiana pór roku ma sens:) Dziękuję za komentarz i buziaki przesyłam

      Usuń
  17. Polinko, pięknie, pięknie i jeszcze raz pięknie u Ciebie:)
    Zmienność, a jeszcze bardziej powtarzalność, pór roku- urzeka mnie i czaruje, uwielbiam ją i kocham miłością głęboką.Jednak właśnie jesień ma szczególne miejsce w moim sercu- to czas moich pierwszych randek z M., jesienią się oświadczył, jesienią urodziła się Kornelka, jesienią świętujemy i jego urodziny.
    Teraz przetwarzam, suszę grzybki, wrzucam je do słoiczków- ten cudowny czas cieszy mnie zawsze:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cudnie to wszystko napisałaś:) Wszystkiego najlepszego wam więc składam, niech ta jesień będzie dla was kolejną piękną, sentymentalną przygodą w waszym życiu. Pozdrowienia

      Usuń
  18. Polinko, uważam podobnie jak Ty. Jesień może nie jest zawsze piękna jak deszczowa i wietrzna.. ale to czas dłuższych wieczorów, kiedy mogę przysiąść przy herbacie z cynamonem i uczyć się wielu nowych rzeczy.. Już mam wielkie plany na wieczory jesienne i mogę oddać się swoim pasjom bez wyrzutów sumienia, że inna praca czeka :) Także, ja lubię jesień :-) Miłego dnia..

    OdpowiedzUsuń
  19. Jesień ,da się polubić;)) A w Twoim domku,paluje cudowny klimat:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Uwielbiam takie klimaty: koronki, bielenia i te ramki śliczności. Ja też wieszam puste. Są takie piękne same w sobie.
    Pewnie- jesień ma swój urok.:)

    OdpowiedzUsuń
  21. To Ci dopiero podarunek...piękne pudełeczko na przydasie...a jesień, a i owszem u mnie też się "zagaszcza", co prawda przelotem ją czuję i widzę, ale wrzosy i u mnie na parapecie królują...
    oj Paulinko nie ogarniam tej mojej strefoczasowej egzystencji...tak szybko ucieka...
    mam nadzieję, że już niedługo zobaczę światełko w tunelu i spokojnie poczytam to co piszecie:)
    Buziaki i zmykam...

    OdpowiedzUsuń
  22. Piękna jesień u Ciebie Polinko!

    OdpowiedzUsuń
  23. The courses have arrived and already students are raving about their
    results. - How to position yourself for an expert to find and attract your best prospects
    who are definitely motivated and ready and willing to
    do what it takes to build a company. After the performance,
    he mentioned he was from Denver and how it was his pleasure to be in Pueblo,
    Colo.

    my homepage :: Magnetic Sponsoring this one

    OdpowiedzUsuń
  24. Koronki są zawsze piękne. Lubie je mieć wokół siebie, wspaniale zdobią :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Piękne pudełka. Ja mam dwie ulubione pory roku wiosne kiedy już nie mogę się doczekać prac w ogrodzie i jesień kiedy to wszystko chowam z ogródka zamykam w słoikach :) Pozdrawiam gorąco

    OdpowiedzUsuń
  26. U mnie też koronki porozkładane w różnych miejscach, a wrzosy piękne....i wpadł mi do głowy pewien pomysł:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  27. No właśnie! Każda pora roku, każdy dzień i każda chwila są takie jak je sobie wymyślimy, zaplanujemy i zrealizujemy. Na bardzo niewiele rzeczy w życiu nie mamy wpływu. A to czy jesień będzie aromatyczna, przytulna i ciepła zależy głównie od nas nie od pogody :)
    Jesienne uściski :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Jesień jest fantastyczna, potwierdziłaś to swoim wpisem!

    OdpowiedzUsuń
  29. Piękne to twoje pudełeczko ;)

    OdpowiedzUsuń