wtorek, 31 maja 2016

Łazienkowe spa

Pożałowałam:)
Zapewne większość z nas ma na podłodze w łazience płytki ceramiczne. Taka nasza tradycja od wielu lat,  wynikająca z wygody, łatwości utrzymania w czystości, przyzwyczajenia. Oczywiście uległam, no bo jak:)
Kupiłam podłogę, podoba mi się nie powiem, ale...
Wszystkich was, będących jeszcze przed remontem zachęcam do rozejrzenia się za podłogą drewnianą.
Przy dobrej wentylacji nie powinno być większych problemów.
Zachwycają mnie drewniane podłogi w łazience. Mamy do wyboru w wielu wzorach i kolorach, panelach i bajerach. Są bardzo, ale to bardzo przytulne! Do tego mięciutki kremowy dywanik, biały szlafrok i płyniemy w luksusie własnego spa:)


...

Jak widzicie na powyższych zdjęciach kombinacji jest masa jak i rodzajów drewna, jego ułożenia, olejowania, lakierowania...
Polecam stronę polskiego producenta podłóg drewnianych http://www.prodexpol.pl/ .
Służą radą i pomocą, profesjonalną wyceną. Posiadają również środki do czyszczenia i konserwowania.
Mnie pozostaje oswobodzić się z błędnym wyborem i polubić to, skoro nie mogę zmienić:)
Chyba, że ktoś ma chrapkę na moje płytki?:)
Górna łazienka, jak już kiedyś dojdzie do remontu, otrzyma podłogę drewnianą. Bo to jest bajer moi drodzy!
Serdecznie pozdrawiam tonąc w zachwytach
Polinka



niedziela, 29 maja 2016

W salonie sedno

Bardzo ucieszyłyście mnie komentarzami pod ostatnim postem. Jak widać nasi mężowie to zdolne chłopaki i pracowite, tylko czasem trochę za mało ich chwalimy:) Niemniej cieszę się, że tak się sprawy mają:)
W naszym domu mają się całkiem nieźle. Remontujemy dolną łazienkę, wszystko własnymi łapkami i choć czasem ogrom pracy przytłacza, sił brakuje, to będzie ona bardzo nasza.
Bo to jest tak - narzekamy i złościmy się, że wszystko sami a potem uśmiechamy się do wspomnień. U nas tak było w momencie wymiany drzwi i futryn na górze. Z jednymi drzwiami tańczyliśmy cztery (!) dni bo pionu nie mogliśmy złapać. Wtedy płynęły łzy niemocy a teraz jest to jedna z anegdot o życiu naszej rodziny.:) Tak, tak kochani! Historie naszych rodzin piszemy własnoręcznie zrywając karty z kalendarza. Dzień po dniu, smutki i radości. Należy jednak dbać, aby bilans był zawsze dodatni, gdyż jesteśmy kowalem swego losu. Pierś do przodu, uśmiech na twarzy...dziś maluję drzwi:)
Ostatni czas wypełniony był poszukiwaniem dobrej jakości produktów do łazienki, boazerii, tapet, sanitariatów. Wiecie, jak ciężko jest w dzisiejszych czasach dokonać wyboru? Główną skarbnicą wiedzy i towaru jest dla mnie oczywiście internet. Bardzo pomocna okazała się strona http://www.ardeko.pl/
Nie ukrywam, że stawiam na luksus w rozsądnej cenie, poszukuję ciekawych rozwiązań. Zerknijcie na stronę pełną luksusu w poszukiwaniu inspiracji, to dobrze koi duszę.

Odpoczynek i złapanie oddechu to ostatnio dla nas czas święty.




Salon przeszedł metamorfozę z powodu zakupu serwantki. Jak ja lubię ten mebel:) Docelowo będzie jasny z różowym środkiem tylko...kiedy ja ją pomaluję?;) Oczywiście w grę wchodzą tylko farby kredowe bo na skrupulatne skrobanie nie ma czasu. Testowałyście już nowe kredówy firmy Renesans? Odpowiadają mi kolorystycznie, jednak proszę was o opinie. Nie chciałabym tak walnąć kulą w płot jak przy farbie z Empiku;)




 I w wersji wieczornego relaksu.



Pozdrawiam Was gorąco i idę malować drzwi w paski widoczne na zdjęciu. Potem jeszcze drugie i rwanie futryn, kafelków, demontaż łazienki czyli...zaczyna się:)
Dobrego dnia kochani!
Polinka

poniedziałek, 23 maja 2016

Złote ręce

Wszakże dzień matki za pasem ale ja tu o ojcu chciałam kilka słów:)
O ojcu moich dzieci, mężu moim kochanym, domowej złotej rączce.
Zastanawiałyście się czasem, ile dla was znaczą wasze drugie połówki?
Mój, Marcin o czym raczej rzadko piszę nazywając kwestię po imieniu, to zdecydowanie moja druga połówka:)
Ile ja z tym chłopem dobrych chwil przeżyłam! Ile nas łączy!
Patrząc na jego złote ręce, głowę pełną pomysłów bardzo się cieszę, że właśnie jemu kiedyś zaufałam.
Jaki jest?
Silny i wytrwały w dążeniu do celu, analityczny i pomysłowy, godny zaufania.
Najbardziej lubię w nim umiejętność tworzenia czegoś z niczego, naprawiania zepsutego, kombinowania.
Całkowicie sam remontuje nasz dom, kładzie podłogi i pytki na ścianach, naprawia samochód (łącznie z kompleksowym remontem silnika), wierci i szlifuje. Elektronika, informatyka nie ma dla niego tajemnic.
Naprawia procesory, matryce, lutuje przewody, generalnie naprawia wszystko, co wpadnie mu w ręce.
Ostatnio w naszym domu zapanował mały kataklizm elektroniczny, mianowicie jednocześnie popsuł się tablet Młodego oraz laptop Młodej.
 

Pewnie wyobrażacie sobie, jakie to miało konsekwencje:)
Wymienił ekran dotykowy, cudów w postaci inwerterów nie ogarniam specjalnie, więc rozpisywać się nie będę.

http://www.czescisamsung.pl/

Przy okazji odkrył stronę pełną części do produktów marki Samsung. Okazało się, że praktycznie wszystko można kupić, podpytać fachowca. Cieszę się, że rynek dla złotych rączek się rozwija a nie zwija i można powoli naprawiać, zamiast wyrzucać.
Dla mnie planowane usterki we wszelkich sprzętach powinny być karane. Wiecie np, że moja maszynka do mielenia mięsa była właśnie tak zaplanowana? Wymienił termistor i kłopot z opóźniającym się włączaniem z głowy:)

Reasumując: ten chłop imponuje mi każdego dnia:)
Naszło mnie uczuciowo więc uzewnętrzniam na prędce:)
Serdeczności dla Was!
Dziękuję, że tu wpadacie:)
Polinka





środa, 11 maja 2016

Najmodniejszy kolor roku

Pantone Color Institute, amerykańska firma, która stworzyła najpopularniejszy system identyfikacji koloru, jak co roku wybrała kolor przewodni nadchodzącego sezonu. Ucieszyłam się ogromnie, bo akurat w tym sezonie idealnie podążam za trendami.Wytypowane kolory to Rose Quartz - ciepły, blady róż i subtelny odcień chłodnego błękitu - Serenity.
Rok 2016 będzie więc należał do pasteli, tak bardzo przez nas kochanych.
Róże, błękity, wanilia - dobrze je czujecie prawda? Jeśli dodamy trochę odświeżającej bieli będzie w sam raz słodki sorbet na lato.
Panton wyznacza światowe trendy w modzie ale również we wnętrzach. Designerzy prześcigają się więc w tworzeniu mebli i dodatków idealnie skomponowanych w zaproponowanym kolorze. I dobrze. Ha, ha:) 
Pastele na start i to śmiało:) Jak dobrze, że ktoś poparł moje wielkie uczucie do obrzydliwej słodyczy we wnętrzu:)







Nie musimy oczywiście za chwilę zmieniać aranżacji całego pokoju. Dobrze podejść do nowych trendów z dystansem i przymrużeniem oka. Nie możesz mieć kultowej lodówki Smeg, to kup sobie różową deskę do krojenia. Przemaluj wszystkie wolne ramki na zdjęcia będące w domu na chłodny błękit. Jeśli podobnych dodatków będzie więcej z całą pewnością stworzymy wnętrze oparte na nowym stylu.







Zajrzyjcie na stronę http://www.homesquare.pl/ i bawcie się, inspirujcie.:)
Wiele ciekawych artykułów o stylach we wnętrzu, najnowszych trendach, ciekawostkach. Mnie wciąga mocno! A ramki na błękitno, kiczowato pomaluję niedługo jako dekorację salonu:)
Buźka
Polinka
amerykańska firma, która stworzyła najpopularniejszy system identyfikacji kolorów na świecie, co roku wybiera barwę przewodnią nadchodzącego sezonu.

Czytaj więcej na: http://www.homesquare.pl/najmodniejszy-kolor-roku-2016-trendy-pantone/
amerykańska firma, która stworzyła najpopularniejszy system identyfikacji kolorów na świecie, co roku wybiera barwę przewodnią nadchodzącego sezonu.

Czytaj więcej na: http://www.homesquare.pl/najmodniejszy-kolor-roku-2016-trendy-pantone/

amerykańska firma, która stworzyła najpopularniejszy system identyfikacji kolorów na świecie, co roku wybiera barwę przewodnią nadchodzącego sezonu.

Czytaj więcej na: http://www.homesquare.pl/najmodniejszy-kolor-roku-2016-trendy-pantone/
amerykańska firma, która stworzyła najpopularniejszy system identyfikacji kolorów na świecie, co roku wybiera barwę przewodnią nadchodzącego sezonu.

Czytaj więcej na: http://www.homesquare.pl/najmodniejszy-kolor-roku-2016-trendy-pantone/

wtorek, 10 maja 2016

Dobry czas

To miało być tylko na chwilę
Zwyczajny przystanek w podróży
Rozmowa w dworcowej kafejce
O tak, by się czas nam nie dłużył...

Słucham właśnie "Pomarańczy w Jeruzalem" i płynę w marzeniach, planach i nadziejach.
Jak mogę wyrazić radość, którą czuję? Spokój, który mnie ogarnia? Nie wiem.
Cieszy mnie wiosna dookoła, słońce wpadające do sypialni o poranku. Zieloność ogrodu, płynące życie.
I w chwilach, jak teraz, mam wrażenie, że jestem w najlepszym okresie swojego życia. Wszystko jako tako poukładane, tysiące planów na przyszłość, realizacja rodzinna i zawodowa. Czego chcieć więcej moi kochani? Nie potrafię wyrazić, uzmysłowić, czuję zwyczajny spokój, ciszę myśli.




W domu rewolucja. Za chwilę remont łazienki, w końcu! Kupiona razem z domem, zawsze jako taka. Nadszedł czas metamorfozy, rwanie futryn, kafelków. Na spokojnie kompletujemy wszystko. Będzie bardzo angielsko:)
Mamy również wymarzoną serwantkę. Wiele pracy nas czeka zanim zamienimy ją w milion dolarów. Jedno jest pewne, że marzyłam o takim meblu od lat. Cieszy:)
I ta wiosna wokół! W końcu coś ciekawszego w kuchni. Tak apropos poniższego zdjęcia. :)


Pozdrowię Was teraz gorąco, buziaki prześlę.
Dziękuję, że Was mam, jesteście uzupełnieniem:)
Tymczasem
Polinka

czwartek, 5 maja 2016

Ocieplić poddasze

Stoję powoli przed dylematem, jak ocieplić dach mojego domu. Wiele lat czekamy, przekładamy a chciałoby się mieć poddasze. :) Poddasze nasze to 60 m2 interesującej, odsłoniętej powierzchni, cztery okna i możliwość wstawienia dachowych. Przez poddasze przechodzą murowane kominy
z czerwonej cegły a dwa okna wychodzące na dach tzw mansardowe.
Ile ja się nie naurządzałam tego wnętrza:)
Kominy otynkuję, pobielę, obłoże kartongipsem. Dobrze, że tego nie zrobiłam bo czerwień cegły będzie bazowym elementem dekoracyjnym. Powierzchnia otwarta, pufa przy oknie z widokiem na ogród. Okej:) Ocieplmy to więc:)
Izolacja dachu to decyzja, którą należy dobrze przemyśleć. Ma być ciepło, nie przeciekać, nie pocić się. Dach to strategiczne miejsce w domu gdyż tu spotyka się ciepłe z zimnem. Zwyczajnie, jeśli źle zadbamy o izolacje w najbliższym sezonie grzewczym czeka nas grzyb.
Nowością na rynku są ocieplania natryskiem z pianki poliuretanowej. System ten pozwala na bardzo szybkie i moim zdaniem lepsze ocieplenie poddasza, ponieważ poprzez zastosowanie pianki sztywnej zlikwidujemy jakiekolwiek przerwy, szczeliny, czyli nie będziemy mieli tzw-mostków cieplnych. Mostki cieplne tworzą się na łączeniu izolatorów, ucieka nam ciepło i powstaje niebezpieczny kontakt ciepła z zimnem co zagraża grzybem.

http://www.kumibex.pl/
Natrysk pianki izolacyjnej zapewnia doskonałą i skuteczną izolację w dobrej cenie, nie pyli, nie pali się.
Polecam każdemu poszukującemu w temacie. Przyjdzie gościu i natryska :) Tymczasem
Polinka